HP Workstation Z2 Mini G4 – nowy minikomputer od HP

Oprócz standardowych laptopów i komputerów dla biznesu, na rynku kilka lat temu pojawiły się tak zwane mobilne stacje robocze. Przyjmują one różną postać, często są po prostu laptopami, jednak zdarza się także, że wyglądają jak typowe komputery, jednak o znacznie zmniejszonej wadze i wymiarach. Dzisiaj sprawdzamy jeden z takich właśnie mobilnych komputerów.

Dla kogo taki komputer?

Oprócz standardowych laptopów i komputerów dla biznesu, na rynku kilka lat temu pojawiły się tak zwane mobilne stacje robocze
Autor zdjęcia: kuzniewski.pl

Komputerem, jaki postanowiliśmy sprawdzić, jest HP Workstation Z2 Mini G4 od firmy Hewlett-Packard. Pojawił się on na rynku w roku 2018 i od razu wywołał spore poruszenie wśród ludzi, którzy korzystają z oprogramowania typu CAD. To do nich bowiem adresowany jest powyższy sprzęt, a jego parametry mogą naprawdę wprawić w zachwyt. Nie da się ukryć, że na pewno będzie to jedna z mobilnych stacji roboczych do CAD, która będzie sprzedawała się jak świeże bułeczki. Za chwilę przyjrzymy się bliżej parametrom jakie prezentuje ów sprzęt.

Parametry techniczne

Przyglądamy się więc co komputer ten skrywa pod maską. Mamy tutaj więc przede wszystkim bardzo mocne procesory z rodziny Intel Xeon, które posiadają cztery rdzenie, a ich prędkość dochodzi do ponad 4.0 GHz. Możliwe jest zainstalowanie do 32 GB pamięci operacyjnej RAM. Pamięć dyskową zapewniają dyski typu SSD, których pojemność może wynosić od 256 GB do 1 TB. Można wybrać także wersję z dyskiem tradycyjnym, której pojemność to 500 GB lub 1 TB. HP Workstation Z2 Mini G4 bez trudu pomieści więc wszystkie nasze projekty (więcej). Komputer ten nie posiada zintegrowanego monitora, dlatego wymagany jest zewnętrzny. Możemy tu wykorzystać dowolny monitor z rodziny HP Z i HP DreamColor. Dla bardziej zaawansowanych prac, komputer wyposażyć może w kartę graficzną dedykowaną NVIDIA Quadro M620.

 

awatar autora
Tomasz Marciniak Redaktor
Jestem jednym z założycieli „b-hardware.pl”. Od dzieciństwa pasjonowało mnie odkrywanie, jak działają komputery i co decyduje o ich szybkości. Z biegiem lat zainteresowanie przerodziło się w coś więcej niż tylko hobby – stało się podstawą mojej pracy i źródłem nieustannej satysfakcji. Nie ma dla mnie nic bardziej ekscytującego niż moment, w którym przekraczam kolejny próg wydajności, testując najnowsze karty graficzne czy pamięci RAM.