Lenovo ThinkPad E490 – bateria i zabezpieczenia

Lenovo ThinkPad E490 powinien zaspokoić potrzeby przeciętnego pracownika

Testujemy dziś w dalszym ciągu laptopa E490 z serii ThinkPad od Lenovo. Jest to model biznesowy, który na naszych łamach gościł już kilka razy. Dziś znów wracamy do niego, by przetestować wytrzymałość baterii, szybkość ładowania, a także zabezpieczenia. Nie da się ukryć, że wszystkie te aspekty są bardzo ważne w każdym laptopie biznesowym, liczymy więc że nasz test będzie pomocy.

Korzystanie w podróży

Lenovo ThinkPad E490 powinien zaspokoić potrzeby przeciętnego pracownika
Autor zdjęcia lenovocom

Jeśli pracownik ma często wyjazdy służbowe, podczas których musi regularnie korzystać z komputera, to musi być w nim pojemna bateria. Nie zawsze bowiem jest możliwość jej podładowania, powinna więc umożliwiać długą pracę. Wydaje się, że Lenovo ThinkPad E490 spełnia to wymaganie. Jeśli spojrzymy do noty katalogowej, znajdziemy tam informację, że bateria powinna wystarczać nawet do 13 godzin pracy. Oczywiście przy najniższym poborze mocy, czyli gdy procesor jest w trybie oszczędzania energii.

Bezpieczeństwo danych

Na komputerach firmowych przechowywane jest bardzo wiele poufnych danych, które często należą do przedsiębiorstwa, lub samego pracownika. W niczyim interesie nie jest, by te dane wydostały się na światło dzienne. Potrzebny jest więc laptop, który posiada wiele różnych zabezpieczeń. Czy Lenovo ThinkPad E490 radzi sobie pod tym kątem? Wydaje się, że nie jest źle. Jeśli przyjrzymy się danym z katalogu, widzimy że komputer ma wbudowane szyfrowanie dysku, a także posiada czytnik linii papilarnych do uwierzytelnienia biometrycznego. Powinno to wystarczyć do zapewnienia bezpieczeństwa danych użytkownika.

Można więc powiedzieć, że pod kątem sprawności baterii i mocy zabezpieczeń, Lenovo ThinkPad E490 powinien zaspokoić potrzeby przeciętnego pracownika. Nie będzie się musiał on obawiać o to, że jego poufne informacje wpadną w niepowołane ręce, ani też że bateria będzie krótko trzymać.

 

awatar autora
Tomasz Marciniak Redaktor
Jestem jednym z założycieli „b-hardware.pl”. Od dzieciństwa pasjonowało mnie odkrywanie, jak działają komputery i co decyduje o ich szybkości. Z biegiem lat zainteresowanie przerodziło się w coś więcej niż tylko hobby – stało się podstawą mojej pracy i źródłem nieustannej satysfakcji. Nie ma dla mnie nic bardziej ekscytującego niż moment, w którym przekraczam kolejny próg wydajności, testując najnowsze karty graficzne czy pamięci RAM.