Lenovo ThinkPad L450 z procesorem 5 generacji

Lenovo ThinkPad L450 to biznesowych notebook mobilny. Jego obudowa jest niezwykle lekka, cechą charakterystyczną tego laptopa jest niskonapięciowy procesor. Ten model to całkowicie nowa konstrukcja, która w ogóle nie przypomina swojego poprzednika. Został zbudowany z wysokiej jakości tworzyw, jest bardziej smukły, dużo zgrabniejszy i lżejszy, choć tak jak wszystkie ThinkPady ma kanciaste kształty. Obudowa jest matowa i chropowata, trochę ugina się pod naciskiem, ale ogólnie nic złego nie można o niej powiedzieć. Warto zwrócić uwagę na metalowe zawiasy, dzięki którym ekran pozostaje stabilny. Aby go otworzyć trzeba użyć dwóch rąk.

Lenovo ThinkPad L450 wyposażony jest w trzy USB 3.0, VGA, LAN oraz DisplayPort w wersji mini
fot lenovocom

W tym modelu producent zrezygnował z usprawnienia w postaci klapki serwisowej, tak więc gdy będziemy chcieli zmodernizować podzespoły, trzeba będzie wykręcić sporo śrubek. Lenovo ThinkPad L450 wyposażony jest w trzy USB 3.0, VGA, LAN oraz DisplayPort w wersji mini. Można wykorzystać także złącze stacji dokującej, które jest zlokalizowane pod spodem obudowy. Komputer posiada wygodną klawiaturę z wyprofilowanymi płytkami doskonale dopasowanymi do palców. Praca klawiszy jest cicha, jedyną wadą może okazać się brak podświetlenia. W BIOS-ie można przystosować przyciski Fn i lewy Ctrl do swoich potrzeb. Lenovo ThinkPad L450 posiada panel Full HD, wyświetlacz wykonano w technologii IPS, dzięki temu możemy cieszyć się większym komfortem widzenia. Obraz cechują szerokie kąty widzenia oraz bardzo dobry kontrast. Lenovo ThinkPad L450 wyróżnia się bardzo wysoką kulturą pracy i dobrą wydajnością.

awatar autora
Tomasz Marciniak Redaktor
Jestem jednym z założycieli „b-hardware.pl”. Od dzieciństwa pasjonowało mnie odkrywanie, jak działają komputery i co decyduje o ich szybkości. Z biegiem lat zainteresowanie przerodziło się w coś więcej niż tylko hobby – stało się podstawą mojej pracy i źródłem nieustannej satysfakcji. Nie ma dla mnie nic bardziej ekscytującego niż moment, w którym przekraczam kolejny próg wydajności, testując najnowsze karty graficzne czy pamięci RAM.