Noworoczny laptop w planach

Potrzeba zawsze jest matką wynalazków

Potrzeba zawsze jest matką wynalazków. Gdy Twoja maszyna jest zbyt wolna do pracy. Często się zawiesza. Jej baza danych jest niezwykle mała. Trzeba wymienić laptop na nowy. W tym celu masz dużo możliwości. Aby ułatwić ostateczny wybór polecam Lenovo ThinkPad T14 o świetnych parametrach wydajności. 

Czym jest Lenovo ThinkPad T14 dla zwykłego użytkownika laptopa?

Potrzeba zawsze jest matką wynalazkówTen przedpremierowy model to utrabook. Nazwa ta nie każdemu mówi zbyt wiele. Jednak w słowie, kryje się naprawdę sporo cech. Nowy Lenovo ThinkPad T14 jak na ultrabook przystało ma:

  • Niezwykle sporą baterię o dużej mocy pracy bez ładowania,
  • Wytrzymałą i stabilną obudowę, która wytrzyma każdy transport,
  • Dużą pojemność dysku do przechowywania rzeczy ważnych i ważniejszych.

Aby nieco konkretnie opowiedzieć o funkcjonalności Lenovo ThinkPad T14 każdą rzecz postaram się opisać po kolei.

Na pierwszy ogień pójdzie procesor. W Lenovo ThinkPad T14 zamieszczono Intel Core z rodziny Comet Lake. To dość ciekawy rodzaj procesora, która spełnia potrzeby biznesowe, a mianowicie jest szybki oraz energooszczędny. Jego częstotliwość waha się na poziomie 1,6 – 3,9 GHz.  Do procesora Lenovo ThinkPad T14 dołożono technologię Smartcache. 

Kolejną ważnym elementem jest dysk twardy. To punkt na liście, który wymaga rozwinięcia. Za możliwość przechowywania danych firmy w Lenovo ThinkPad T14 odpowiada dysk SSD. Jego pojemność pozwala na przechowywanie do 256 GB niezbędnych dokumentów. Jeśli taka ilość pamięci jest nieodpowiednia bazę GB można łatwo powiększyć.

Jeśli chodzi o rzeczy wizualne Lenovo ThinkPad T14 ma ogromną baterię. Zwykle możliwości baterii potrafią zadowolić nawet wymagającego właściciela dużej firmy. Nowość od Lenovo jest w stanie działać do 16 godzin na pełnym ładowaniu. Jego energooszczędna bateria na 50WH dość szybko się ładuje.

Background obraz autorstwa jcomp - www.freepik.com
awatar autora
Tomasz Marciniak Redaktor
Jestem jednym z założycieli „b-hardware.pl”. Od dzieciństwa pasjonowało mnie odkrywanie, jak działają komputery i co decyduje o ich szybkości. Z biegiem lat zainteresowanie przerodziło się w coś więcej niż tylko hobby – stało się podstawą mojej pracy i źródłem nieustannej satysfakcji. Nie ma dla mnie nic bardziej ekscytującego niż moment, w którym przekraczam kolejny próg wydajności, testując najnowsze karty graficzne czy pamięci RAM.